Zrobiłam dziś "wystawne" śniadanie. Zasiedliśmy je wszyscy jak za starych dobrych czasów. Postarałam się, bo i chciałam tego bardzo. Podziękował. Docenił. Ciepły uśmiech zagościł w sercu. Zrobiłam kolejny kroczek do przodu.
będzie lepiej może ni tak od razu ale nie zatracicie sie całkowicie w tej bezsilności, odnajdziecie właściwą drogę do siebie...wierzę że dacie radę, ściskam mocno
Czasami wystarczy tylko i aż chcieć ! Czasami wystarczy być tym pierwszym i wyciągnąć rękę na zgodę ... Życzę samych spokojnych dni i więcej takich właśnie o, uśmiechniętych dni ... pozdrawiam
5 komentarzy:
będzie lepiej może ni tak od razu ale nie zatracicie sie całkowicie w tej bezsilności, odnajdziecie właściwą drogę do siebie...wierzę że dacie radę, ściskam mocno
Czasami wystarczy tylko i aż chcieć ! Czasami wystarczy być tym pierwszym i wyciągnąć rękę na zgodę ... Życzę samych spokojnych dni i więcej takich właśnie o, uśmiechniętych dni ...
pozdrawiam
Wierzę w Was. Bardzo się cieszę, że zaczęło dziać się coś pozytywnego. Obojgu Wam zależy, a to chyba najważniejsze, prawda?
słoneczko co u Was?
Trzymam kciuki!!!!
Prześlij komentarz