wtorek, 17 stycznia 2012

Witajcie.

Najlepszego drogie koleżanki w nowym roku:-)

Dzieje się od samego początku tak wiele, że rzadko bywam w świecie wirtualnym, a gdy już siądę, dzieciaki proszą "Włącz Krecika" ...
Znowu pracuję, tym razem na dziale z drewnem ... jest ekstra choć zimno (śniegu na śląsku, aż za dużo) wyczekuję wiosny jak kania....
Prace nad przeprowadzką stanęły w martwym punkcie, okazało się, że musimy wymienić całą instalację elektryczną, bosko, nie wiem kiedy, nie wiem jak, ale musimy się wyrobić w miesiąc, szkoda mi tylko tapety w jednym z pokoi, bo kładziona nie tak dawno i kolorki takie uspokajające...

Paula przyszła dziś z przedszkola z pytaniem kto był pierwszym człowiekiem.... zaczęło się.

Hania okres buntu dwulatka przechodzi nadzwyczaj łagodnie. Pluje na wszystkich, ciągnie Paulę za włosy, pyskuje na prawo i lewo.... standard.

Buziaki.

4 komentarze:

Dag pisze...

Dzieje się u Was oj dzieje :-))

mama_pietruszki pisze...

O mamo, to jeszcze sporo przed nami. Zochacz przynajmniej nie pluje. Choc pyskować próbuje. Ale słó jeszcze brakuje ;).

Kasia Fiołek pisze...

Końcówka mnie rozbawiła do łez. :-)

Bella pisze...

no to ja nic nie powiem tylko w najbliższych dniach zadzwonię:)