poniedziałek, 4 marca 2013

Mufa i pająki :)

Zabrakło nam jednego małego elementu zwanego "mufą" a miałabym już wczoraj pociągniętą całą instalację wodną... no niestety za błędy trzeba płacić, ale wspólna praca idzie nam o niebo lepiej. Już planujemy rozmieszczenie kafli na ścianach, zatem jest nieźle. Obyśmy do świąt z całym tym "brudem" wyszli na prostą, bo mam już serdecznie dosyć tego pyłu (dosłownie wszędzie) nawet w gatkach.
Rurki PP prezentują się tak, puki co bez otulinki.
... a "pająki" tak je Hania nazwała mamy w łazience jeszcze trzy:)

Brak komentarzy: