Przyjęcie urodzinowe minęło nam wyjątkowo szybko. Ani się nie obejrzałam a po kolei wszyscy opuszczali nasze cztery kąty. Nauczka na przyszłość - zacząć wszystko minimum godzinkę wcześniej.
Oto zamówiony torcik jeszcze przed podaniem.
Rok temu kompletnie zapomniałam o fotkach z urodzin małej, w tym roku obiecałam sobie, że drugi raz tego samego błędu już nie popełnię.
Oto zamówiony torcik jeszcze przed podaniem.
Rok temu kompletnie zapomniałam o fotkach z urodzin małej, w tym roku obiecałam sobie, że drugi raz tego samego błędu już nie popełnię.


Najmilej wspominała największą z atrakcji,
mimo pierwszej nieudanej próby zjazdu i lądowaniu na twarzy.
mimo pierwszej nieudanej próby zjazdu i lądowaniu na twarzy.


3 komentarze:
cudnie - duża panna już z tej Pauli, a pamiętam jak się urodziła... och - z pozdrowieniami Ciocia Magda
Dzięki Magduś - chciałabym zatrzymać ten czas. Buziaki:)
Spóźnione,ale szczere życzonka wszystkiego najlepszego,zdrówka,szczęścia i spełnienia marzeń, Foteczki super:)
Prześlij komentarz