Nie udało mi się upilnować lasek od samego początku i niestety mam za swoje. Od kilku dni ulubionym miejscem do zabaw jest wnęka szafy, jak się raz dziecku pozwoli...efekt jest taki.
A naszym ostatnim hitem są pojemniki na zabawki z "oznaczeniami" ale o nich innym razem, bo wybieramy się na spacer. PS. Okres jest. :-)
4 komentarze:
Oj skąd ja to znam :-)
Ciekawe te pojemniki - czekam na wpis o nich :-)
P.S. To kamień z serca.
Dzięki Dag. Ja też odetchnęłam:)
Zdjęcia z szafy cudowne!!! :-) Mama banana na twarzy, że hej!
Tak uśmiech pierwsza klasa.
Prześlij komentarz